Może zacznę od końca.
Faktycznie patyna skutecznie masuje uszkodzenia i w mojej ocenie też nie zasługuje na MS65, ale wyraźnie naciągany MS64 na podstawie fotek tak.
Ad3 zwróć uwagę, że te rysy, gładko przechodzą z lustra na skrzydło, więc w tym przypadku opcje są dwie:
-jest porysowany slab, bo jak się popatrzy na zamieszczony film, widać, ze na slabie rysy są
-możliwe, że to pozostałości po czyszczeniu stempla, a biorąc pod uwagę, że wspominasz o zagniecionych piórach na korpusie orła, plus brak kropek w koronie czy np. dłoń niedobita, to w zasadzie śmiało można zakładać, że stempel już swoje wyklepał i są pewne uszkodzenia czy zapchania nim go oczyścili.
Ad2 z tymi rysami to nie jestem w stanie jednoznacznie nic powiedzieć, ponieważ patyna jest ułożona w taki sposób, że mogą to być rysy, ale równie dobrze patyna. Natomiast są widoczne obicia, ale to typowe mennicze uszkodzenia. Ta chropowatość przypomina mi nieco małe kolumny, tam też jest podobna powierzchnia.
Ad1 wytarcia absolutnie odrzucam, bo gradier raczej dostrzegłby że moneta ma ślady udziału w obiegu. To zepchnąłbym na wypracowany stempel, co w zasadzie w wielu punktach monety dowodzi, że nie był w najlepszej kondycji.