Inwestuj w srebro

[1cltomek]

Grześ, Ty zamiast złotych monet wytwarzaj srebrne menory chanukowe, ameby sprzed telewizorów wykupią je w przyszłym roku na pniu
Czyli jednak „inwestuj w srebro” - odpowiedziałem sobie właśnie.

[Grześ]

Nie zaryzykuje.
Boje się nalotu chłopców z gaśnicami.
Trzymajcie się mocno poręczy.
Będzie bujać.
Szolem alejchem.

[AW1971]

Tak, po woli wszystko idzie do góry.
Ale tak na poważnie: szykujcie się na uwolnienie cen energii w połowie roku.
W Jagodnym przerażeniem było 20% mohera, to będziecie mieli 50% rudego lisa.
Wszystko zdrożeje.
W starej cenie będzie tylko maść od bólu dupy.

Jeśli chodzi o naszą sławetną dzielnicę Wrocławia to na Jagodnie (od Jagodno, chociaż po ostatnich zawirowaniach z Ukrainą różnie można to wymawiać) przerażenia nie będzie. Oni z tych co zawsze tankują za 100zł więc dla nich paliwo nie drożeje.

Nie wiem jak z maścią ale papier toaletowy też podrożał, o ryzach papieru do drukarki nawet nie wspominam. Może nowy wątek - inwestuj w papier?

[tonyxxl]

Cięzko znaleźć aktywo które tak straciło w ostatnich latach jak srebro.

[Grześ]

Cięzko znaleźć aktywo które tak straciło w ostatnich latach jak srebro.

Po co takie bzdury wypisujesz?
Napisz że na srebrze się nie znasz, sparzyłeś się raz czy dwa i temat zamknięty.
-----------------
Tu jak kurs spadnie do zera to zostanie mi w reku puc metalu. Tobie jak kurs krypto spadnie do zera to tylko się powiesić.
I kończymy tą jałową dyskusję.

[1cltomek]

Nie kończmy, nie kończmy. Srebro jest teraz tanie czy drogie? Przyniesie zysk czy stratę? Podsumowujemy rok, wróżymy na następny.

[Grześ]

Srebro da ci tyle zarobić na ile pozwolisz mu pracować.
Im więcej przepłacisz przy zakupie to zysk będzie mniejszy.
Oczywiście, żeby mówić o konkretnych zyskach trzeba mieć odpowiednią ilość uncji.

[meszuzel]

Cięzko znaleźć aktywo które tak straciło w ostatnich latach jak srebro.

Po co takie bzdury wypisujesz?

Grześ, ale popatrzmy na to w sposób obiektywny. Jeśli ktoś mający parę groszy na to aby coś z nimi zrobić i pod namową znajomego czy po poczytaniu czegoś na forum fejsie, widząc informacje ogólnie w necie postanowił kupić .... kilkanaście kilkadziesiąt uncji a może i więcej. Zrobił to w grudniu bo dostał duuużą premię.
Jak wygląda wykres w złotówkach na przestrzeni jednego roku. Nadmienię, że należy doliczyć średnio ok 12 - 15% inflacji.

Sytuacja nieco lepiej tylko wygląda za ostanie dwa lata, ale nie jest uwzględniona inflacja. Trzeba byłoby przeliczyć, ale sądzę, że ok 7-10% bedzie

[Grześ]

Srebro zarabia jak pracuje, a nie jak leży przez rok.
Widzisz dołki i górki na wykresie?
Powinieneś z nich korzystać.
------------------
Jak się ma dwie leżakujące uncje, to wiadomo na starcie ze na bułkę nie zarobią.

[meszuzel]

Tak, ja swoje dwie uncje trzymam i nie sprzedam, ale Grześ górki i dołki to widzisz dziś, więc analizę wsteczną zostawmy na inną rozmowę. Jak jesteś tak dobry to powiedz kiedy będa kolejne i chętnie z skorzystam z takich informacji.
A po drugie, od kiedy to jesteś spekulantem? Przecież Ty zawsze trzymałeś się wykresu ratio i na podstawie jego sprzedawałeś srebro lub je kupowałeś.

[Patrykos]

Wkońcu temat ruszył trochę

[Grześ]

...
A po drugie, od kiedy to jesteś spekulantem? Przecież Ty zawsze trzymałeś się wykresu ratio i na podstawie jego sprzedawałeś srebro lub je kupowałeś.

Jak ten spatynowany złom wpadł do piwnicy to zmieniłem zdanie.
Sprzedałem część, co nadwyrężał strop.
Sprzedałem HDS-a, co służył do przenoszenia.
Sprzedałem też taczki, co służyły tyle lat do przewożenia.
Kupiłem troszkę złotka.
Pod lasem kupiłem trochę arów i teraz chodzą tam Mustangi.
Piękny widok.
Siedzisz sobie w fotelu na werandzie, browar pociągasz a one pod lasem chodzą.
Żyć, nie umierać na emeryturce.

[meszuzel]

Gratuluje satysfakcji ze sprzedaży zainwestowanych środków, szkoda tylko, bo azor nie ma teraz czego pilnować.
Ale tak na serio.
Przez lata pisałeś na tym i na starym forum, .... ach dam spokój. Jaka jest w takim razie Twoja wizja poza spekulacją? Czyli kiedy przewidujesz te górki, bo zepchnąłbym swoje dwie uncje.

[Grześ]

Ja nie jestem zasrany analityk z You Tube.
Nie mam też szklanej kuli do pocierania.
Jak uważasz że srebro jest na dnie to kupuj.
Już wtedy wiele nie stracisz.
A jak wybije...... o to hulaj dusza, piekła nie ma.

[tonyxxl]

Cięzko znaleźć aktywo które tak straciło w ostatnich latach jak srebro.

Po co takie bzdury wypisujesz?
Napisz że na srebrze się nie znasz, sparzyłeś się raz czy dwa i temat zamknięty.
-----------------
Tu jak kurs spadnie do zera to zostanie mi w reku puc metalu. Tobie jak kurs krypto spadnie do zera to tylko się powiesić.
I kończymy tą jałową dyskusję.

Jak piszesz komuś, że pisze bzdury to pasowałoby podać fakty. Inaczej wychodzisz na zaslepionego fanatyka. A fakty są takie że na srebrze to zarobili dobrze i zawsze zarobią jedynie dilerzy. Zwykły Kowalski może coś tam utrafić raz na rok, dwa i nie będzie to kilkaset procent a góra kilkanascie.
Czy na srebrze się znam to nie wiem, gdzie jest ta granica? Jakiś certyfikat trzeba mieć? Coś tam wiem i z tego co pamiętam nigdy nie sprzedałem taniej niż kupiłem, oczywiście nominalnie, bo jak odliczymy inflację to raczej byłem stratny.
Tutaj nie trzeba się za wiele znać, handel jak handel. Tyle że rynek mały, zmanipulowany, i nie rokujący na nic wielkiego. Liczyłem choćby na 2-3x to co włożyłem w kilka lat. Dostałem może 20-30% i światełka w tunelu nie widać na więcej. A kupowałem na dołkach wieloletnich więc to nie tak że miałem pecha i trafiłem na zły okres. Jako hobby ok, można się bawić w kolekcjonerskie sztuki, jako inwestycja w metal szlachetny nie. Nie da się z tego wyżyć a i żadnego majątku się nie zrobi w sensownym czasie. I żeby nie było; nikogo nie krytykuję co robi i w co i jak inwestuje, po prostu wyraziłem swoja opinię. Sam lubie srebro, po prostu nie widzę go jako atrakcyjnego dziś sposobu na inwestycję. Ani to pewne ani nie da zarobić porządnie. Chyba że sie mylę (co jest bardzo możliwe) to chętnie przyznam rację jak usłyszę realny argument.