2 tysie na 7 miliardów homosów?
Prawdopodobieństwo jest takie samo, że jak teraz wyjdziesz teraz przed chałupę i krzykniesz "wymoderowano" i dostaniesz kulkę.
ZEROWE.
2 tysie na 7 miliardów homosów?
Jesteś pewny?
U nas 4 osoby na 200 tys
Warto się zastanowić, dlaczego wirus grypy tak uśmierca. Po zachorowaniu nie ma właściwie leków do leczenia. Chory ma zostać w ciepłym łóżku i dbać o siebie. Pilnować, żeby obniżona odporność nie dała kolejnych chorób. O ile dziś tak się da wyżyć to nie 100 lat temu. Trzeba było iść do roboty i w piecu nie zawsze ciepło było. Nie było witaminy C i aspiryny. Statystycznie umieramy od grypy i tego nie da się zmienić.flex pisze: ↑19 lut 2020, 15:22"To tylko" wirus grypy uśmiercił od 50 do 100 mln ludzi w czasie pandemii hiszpanki w latach 1918–1919.
I tym ludziom raczej było wszystko jedno na co umierają. Samą grypę czy powikłania.
Tyle, że hiszpanka miała wyższą śmiertelność szacowaną teraz na 5-10%. W przypadku koronawirusa to 2-2,5%
Jeżeli potwierdzi się to co pisze mustang82 o okresie inkubacji to przy szacowanej zaraźliwości ok 2,5 pandemia jest prawie pewna.
Ja właśnie przesyłkę z Chin zdezynfekowałem na wszelki wypadek