Dywagacje na temat dealerów kruszców
-
- Posty: 2239
- Rejestracja: 31 mar 2019, 13:42
Dywagacje na temat dealerów kruszców
Pojawia się obawa, że przez minimum kilka miesięcy nie będzie dostaw srebra i złota inwestycyjnego. Pytanie - co się stanie z dealerami? W de widać w niektórych firmach pierwsze ruchy wyprzedzające (wyprzedaż przeszacowanych pozycji). Jak myślicie co będzie z naszymi dealerami? Na samym komisie się ni utrzymają, mają poduszkę i zamówienia z terminami z kosmosu ale czy to wystarczające zabezpieczenie ? Nikt nie wie ile ta sytuacja potrwa, jak myślicie, co będzie? Ludzie zostaną z niezrealizowanymi zamówieniami czy firmy dadzą radę i przetrwają?
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
Mam to głęboko gdzieś. Na allegro towaru nie zabraknie. Dziś zdjąłem kilka aukcji po 85/oz. Polskie lustrzanki. Rynek nie znosi próżni. Jedni upadną inni powstaną. Podobnie jak narzekająca tenisitka, myślę że na kilka miesięcy życia kasy im wystarczy.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.
-
- Posty: 2239
- Rejestracja: 31 mar 2019, 13:42
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
jak masz gdzieś to nie bardzo rozumiem po co piszesz... ale przyzwyczaiłem się już
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
Zwracam uwagę ,na fakt, że nie musisz się przejmować ich problemami. Poradzą sobie. I my jako klienci również. Powiem więcej. Im mniej ich, tym lepiej dla nas. Przed laty cały handel tego typu opierał się o internet i giełdy. Pośrednicy byli zbytaczni.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
A co ma być , nie będą mieli kruszcu butik zamykamy , niektórzy już zamknęli , nie zrealizują zamówień oddadzą kasę (chyba ) , znajdą inny biznes , jakoś przetrwają .
Ja się zastanawiam co zrobi moja firma w której pracuje , gdzie mają kontrakty na sumy idące w miliony i to grube .
Ja się zastanawiam co zrobi moja firma w której pracuje , gdzie mają kontrakty na sumy idące w miliony i to grube .
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
mysle ze ci wieksi dilerzy maja jakies zabezpieczenia zeby przetrwac ten trudny okres (zawsze moga wyslac pracownikow na urlopy chorobowe itp) a potem jakos wroca do zywych - gorzej z tymi małymi
Zbiór na Ucoin https://pl.ucoin.net/uid47215?v=home
Mimo wszystko jedno jest pewne. Inflacja sprawia, że wszystko zyskuje na wartości – z wyjątkiem środka płatniczego
Mimo wszystko jedno jest pewne. Inflacja sprawia, że wszystko zyskuje na wartości – z wyjątkiem środka płatniczego
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
Patrząc po Numi trochę się tych firm namnożyło choć większość to firmy stricte numizmatyczne a nie dealerzy bullionu. Część pewnie padnie, te większe i z lepszą renomą przetrwają.Grzegorz_Wroclaw pisze: ↑29 mar 2020, 21:29Pojawia się obawa, że przez minimum kilka miesięcy nie będzie dostaw srebra i złota inwestycyjnego. Pytanie - co się stanie z dealerami? W de widać w niektórych firmach pierwsze ruchy wyprzedzające (wyprzedaż przeszacowanych pozycji). Jak myślicie co będzie z naszymi dealerami? Na samym komisie się ni utrzymają, mają poduszkę i zamówienia z terminami z kosmosu ale czy to wystarczające zabezpieczenie ? Nikt nie wie ile ta sytuacja potrwa, jak myślicie, co będzie? Ludzie zostaną z niezrealizowanymi zamówieniami czy firmy dadzą radę i przetrwają?
Pozostaje nadzieja, że zrealizują zamówienia a w najgorszym wypadku zwrócą pieniądze. Też czekam na zamówienia z 2 sklepów.
Ale na rynku raczej widać mocne ożywienie więc może w tej branży nie będzie tak źle.
“It's tough to make predictions, especially about the future.”
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
Takie cudo nie istnieje.
- skorkabezwyprawki
- Posty: 409
- Rejestracja: 28 kwie 2019, 21:05
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
Nasi dilerzy nie maja kompletnie kapitału i płynności. Słoma żyje z komisu.Grzegorz_Wroclaw pisze: ↑29 mar 2020, 21:29Pojawia się obawa, że przez minimum kilka miesięcy nie będzie dostaw srebra i złota inwestycyjnego. Pytanie - co się stanie z dealerami? W de widać w niektórych firmach pierwsze ruchy wyprzedzające (wyprzedaż przeszacowanych pozycji). Jak myślicie co będzie z naszymi dealerami? Na samym komisie się ni utrzymają, mają poduszkę i zamówienia z terminami z kosmosu ale czy to wystarczające zabezpieczenie ? Nikt nie wie ile ta sytuacja potrwa, jak myślicie, co będzie? Ludzie zostaną z niezrealizowanymi zamówieniami czy firmy dadzą radę i przetrwają?
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
Nie generalizuj. Jeden z warszawskich dilerów osobiście przywiózł mi pod dom kilka kilogramów koali. Porsche to może nie Bugatti, ale czułem się specyficznie gdy wysiadł i z drugiego fotela podał pudełko z towarem. Jeśli zapytajcie jakim cudem dowóz osobisty? Bo towar kupiłem u jeszcze innego pośrednika (spoza W-wy) i dopiero po fakcie się zorientowałem jak ten biznes wygląda, gdy dostawca zasugerował rozwiązanie na przyszłość.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
1300zł spreadu pomiędzy skupem a sprzedażą 1ozAu (np. Tavex) chyba pozwoli im przeżyć
-
- Posty: 2239
- Rejestracja: 31 mar 2019, 13:42
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
spread to jedno, jeszcze musi być ruch w interesie
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
a tak ogólnie to ile teraz ida przesyłki? zamówiłem coś z allegro (duży sprzedawca) w czwartek rano i zero rekcji do teraz.
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
Na allegro tez czekam a co do tajnego to w srode zamawiana moneta z dostawa 1 dniowa, od czwartku pakują i skonczyc nie mogą
-
- Posty: 2239
- Rejestracja: 31 mar 2019, 13:42
Re: Dywagacje na temat dealerów kruszców
można zdalnie sprzedać, zapłacić, ale zapakować i iść na pocztę już się nie da