Judasz w Kościele @

[Grzegorz_G]

Covidowe klimaty @?!
W Wielki Czwartek w kościele w Kościelcu (woj. wielkopolskie) było więcej wiernych, niż pozwalają regulacje sanitarne wprowadzone w związku z pandemią COVID-19. Jedna z parafianek poinformowała o sprawie policję. Zdaniem księdza zachowała się jak Judasz. - Przez proboszcza kpi z nas cała Polska – kręcą teraz głowami mieszkańcy parafii. Z powodu spodziewanej kary wierni zostali poinformowani, że datki zebrane przy okazji święcenia pokarmów i ofiara na jałmużnę wielkopostną przeznaczona zostanie na jej pokrycie.

Zdjęcie ogłoszenia, które zawisło w zeszły piątek w gablocie przed kościołem, trafiło do mediów społecznościowych i błyskawicznie się rozeszło po sieci. Autor ogłoszenia przekazywał wiernym, że parafia zostanie ukarana przez sanepid karą pieniężną, bo w czasie mszy przekroczony został limit wiernych, którzy mogą brać udział w nabożeństwie.

PS: Mam wrażenie że niektórym to już zaczyna palma odbijać....

[julk1]

Judasz to ten, który poinformował K. Pawłowicz o dziecku "trans płciowym" z Podkowy Leśnej. Ciekawe czy mu teraz wstyd.

[mmz]

Takie i inne problemy będą się nasilać w społeczeństwie z uwagi na zastosowaną izolację, zwłaszcza dzieci i młodzieży. Dzieci i młodzież popadają w depresję spowodowaną brakiem kontaktów z rówieśnikami. Więzi międzyludzkie powoli zanikają.

[brodacz]

W temacie Judasza to warto zapoznać się z właśnie "Księgą Judasza". Jest tam wyjaśnione, że to sam Jezus poprosił Judasza o podkablowanie, bo tylko w ten sposób mógł zaświadczyć co i jak. Zatem osądzając kogoś, warto się zastanowić czy jego działanie nie ma drugiego dna.

[mmz]

Kwestia Judasza jest poruszana w KK. Nie miał wyjścia, ale nic go nie usprawiedliwia. Dlatego, że nie okazał skruchy i nie poprosił o przebaczenie np. Maryję. A na koniec popełnił grzech śmiertelny - samobója.

Kolejna sprawa, że każdy człowiek ma wolną wolę, a Judasz nie skorzystał z tego przywileju. Jego strata. Niby sprzeciwiłby się Bogu, ale co tam. Nic gorszego by go przecież nie spotkało, więc warto było zaryzykować.

A jak mało kto miał, Judasz, okazję poprosić o przebaczenie samego zmartwychwstałego Jezusa. Nie skorzystał. A tylko wystarczyło poczekać mniej niż 48h (od 15:00 w piątek do 6:00 w niedzielę). Tak mu się spieszyło na tamten świat. W gorącej wodzie kąpany.