Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Dyskusje o wszystkim, bez polityki
Awatar użytkownika
Katana78
Posty: 514
Rejestracja: 03 kwie 2019, 17:25

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: Katana78 » 29 lip 2023, 22:16

Dzień trzeci, bieszczadzka wyprawa nabiera rozpędu. Cel na ten dzień to Solina. Tego dnia pokonujemy jedyne 75 km za to mamy 1150 metrów przewyższeń (to jedyny dzień wyprawy kiedy zdarzyło mi się wprowadzać rower pod górę). Ale widoki robią już wrażenie. Tradycyjnie wyjeżdżamy bardzo wcześnie i nad Soliną jesteśmy ok godziny 13 - mamy więc jeszcze sporo czasu na zwiedzanie :D
Załączniki
01.JPG
02.JPG
03.JPG
04.JPG
05.JPG
07.JPG
06.JPG
08.JPG
09.JPG
dzień 3.png
Wszystkie napisane przeze mnie posty stanowią moje osobiste poglądy, nie są one poradą inwestycyjną w rozumieniu prawa i nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych.

damian81
Posty: 585
Rejestracja: 19 kwie 2020, 11:36

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: damian81 » 29 lip 2023, 22:45

Jakiś postój w Jarosławiu robiliście,czy tylko przejazd?

Awatar użytkownika
Katana78
Posty: 514
Rejestracja: 03 kwie 2019, 17:25

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: Katana78 » 29 lip 2023, 23:57

Tylko przejazd. Początkowo w planie był tam postój na kawę np. i coś zobaczyć ale.... - ruch tam był bardzo duży, ścieżek rowerowych praktycznie brak i jeszcze coś w nawigacji zepsułem i przez chwilę w kółko się kręciliśmy :D Jak już odzyskałem kontrolę nad nawigacją to chcieliśmy się tylko czym prędzej z miasta wydostać :D A trochę żałuję bo miasto podobno bardzo ładne.
Wszystkie napisane przeze mnie posty stanowią moje osobiste poglądy, nie są one poradą inwestycyjną w rozumieniu prawa i nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych.

damian81
Posty: 585
Rejestracja: 19 kwie 2020, 11:36

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: damian81 » 30 lip 2023, 00:28

Katana78 pisze:
29 lip 2023, 23:57
A trochę żałuję bo miasto podobno bardzo ładne.
Potwierdzam😉

Awatar użytkownika
Katana78
Posty: 514
Rejestracja: 03 kwie 2019, 17:25

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: Katana78 » 30 lip 2023, 08:43

damian81 pisze:
30 lip 2023, 00:28
Katana78 pisze:
29 lip 2023, 23:57
A trochę żałuję bo miasto podobno bardzo ładne.
Potwierdzam😉
To już chyba wiem do kogo mam się zgłosić z prośbą o pomoc w kupnie żetonów "Złota Polska" z Jarosławia ;)
Pod tym względem byłem do wyprawy zupełnie nieprzygotowany bo tylko jeden z Krasiczyna przywiozłem ;)
Wszystkie napisane przeze mnie posty stanowią moje osobiste poglądy, nie są one poradą inwestycyjną w rozumieniu prawa i nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych.

damian81
Posty: 585
Rejestracja: 19 kwie 2020, 11:36

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: damian81 » 30 lip 2023, 10:26

Prawdę mówiąc, to nawet nie wiedziałem że są takie żetony😉
Ale nie ma problemu, mogę się dowiedzieć gdzie są do kupienia i Ci wysłać.

Ok, już wiem gdzie można je kupić.
Jak coś odezwę się na priv.

Awatar użytkownika
Katana78
Posty: 514
Rejestracja: 03 kwie 2019, 17:25

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: Katana78 » 30 lip 2023, 18:28

damian81 pisze:
30 lip 2023, 10:26
Prawdę mówiąc, to nawet nie wiedziałem że są takie żetony😉
Ale nie ma problemu, mogę się dowiedzieć gdzie są do kupienia i Ci wysłać.

Ok, już wiem gdzie można je kupić.
Jak coś odezwę się na priv.
To super, dzięki za zainteresowanie i z góry dziękuję. Reszta na priv.
Wszystkie napisane przeze mnie posty stanowią moje osobiste poglądy, nie są one poradą inwestycyjną w rozumieniu prawa i nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych.

Awatar użytkownika
Katana78
Posty: 514
Rejestracja: 03 kwie 2019, 17:25

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: Katana78 » 30 lip 2023, 20:01

Dzień czwarty miał być przeznaczony na odpoczynek i regenerację jak też na zwiedzanie jeziora solińskiego. W planie było jakieś 10-15 km aby przemieścić się z jednej strony jeziora na drugie - do naszego miejsca noclegowego e Berezce. Co w takim razie mogło pójść nie tak🤔 Ano mogło się tak zdarzyć, że w jednym z rowerów, który akurat miał hamulce hydrauliczne, wyciekł płyn i tylny hamulec przestał działać. Na różne sytuacje byliśmy przygotowani ale tego ni chol..ry nie szło naprawić i potrzebny był serwis. A że najbliższy był w Lesku to dodatkowe ok. 30 km wpadły, bo nijako było kolegę samego na jednym hamulcu tam puścić. W ten sposób dzień kończymy z wynikiem 45 km i bonusowym zwiedzaniem Leska :D
Załączniki
01.JPG
02.JPG
03.JPG
04.JPG
05.JPG
06.JPG
07.JPG
08.JPG
dzień 4.png
Wszystkie napisane przeze mnie posty stanowią moje osobiste poglądy, nie są one poradą inwestycyjną w rozumieniu prawa i nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych.

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5447
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: meszuzel » 31 lip 2023, 18:41

Widzę, że łabędzia moda również Ciebie dopadła :)
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

Awatar użytkownika
Katana78
Posty: 514
Rejestracja: 03 kwie 2019, 17:25

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: Katana78 » 31 lip 2023, 19:22

meszuzel pisze:
31 lip 2023, 18:41
Widzę, że łabędzia moda również Ciebie dopadła :)
To Gustaw :D Nad Soliną się przyłączył i tak już został :D
Faktycznie jakaś moda na to jest, masa ludzi takie targała.
Ja to gdzieś na jakimś filmiku wcześniej widziałem jak ktoś na rowerze z takim "Gustawem" jechał (tylko z większym :D ) to jak zobaczyłem, że są mniejsze to musiałem sobie takiego sprawić :D

Dodano po 40 minutach 58 sekundach:
Bieszczadzkiej wyprawy dzień piąty. Ten dzień przebił chyba wszystkie wcześniejsze pod względem widoków (jak dla mnie najfajniejszy dzień wyprawy). Trasa prowadzi z naszego noclegu w Berezce przez Cisną do Komańczy, Dystans 71 km i coś ponad 1000 metrów w górę ale dla tych widoków warto się wspinać :D Po drodze zahaczamy o miejsce wypału węgla drzewnego koło Łopienki. Kolejną atrakcją na trasie jest przejażdżka bieszczadzką kolejką wąskotorową z lasu gdzieś po Cisną do Dołżycy i z powrotem. Do kolejki nas z rowerami nie wpuścili więc musieliśmy je zostawić na parkingu, oczywiście przypięte. No i po powrocie z przejażdżki przyszło mi "kraść" swój własny rower bo tak go przypiąłem, że nijak nie szło tego rozpiąć i dopiero kątówka dała radę :D
Załączniki
05.JPG
01.JPG
04.JPG
03.JPG
02.JPG
08.JPG
06.JPG
07.JPG
09.JPG
dzień 5.png
Wszystkie napisane przeze mnie posty stanowią moje osobiste poglądy, nie są one poradą inwestycyjną w rozumieniu prawa i nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych.

Awatar użytkownika
Katana78
Posty: 514
Rejestracja: 03 kwie 2019, 17:25

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: Katana78 » 01 sie 2023, 21:38

Dnia szóstego ekipa Night Riders dociera na Słowację. Nareszcie można zostawić sakwy i pojechać na lekko bo wracamy na nocleg z powrotem do Komańczy. Wypad typowo rekreacyjny, zobaczyć kawałek Słowacji oraz sprawdzić po której stronie granicy są większe góry :D Tak więc dystans to niecałe 50 km, po drodze jest w zasadzie tylko jedna górka, sęk w tym że musimy pod nią podjechać w obie strony :D Na Słowacji docieramy do miasteczka Medzilaborce i próbujemy się tam napić jakiejś kawy czy też coś zjeść. Ale naprawdę ciężko coś tam naleźć - człowiek jakby się lekko w czasie cofnął - takie wczesne lata 90-te. Miasteczko zamieszkuje spora mniejszość cygańska - ale to dopiero później doczytaliśmy na internetach bo w pierwszej chwili myśleliśmy, że to jakiś najazd uchodźców tam mają :D Mimo, że zapuszczamy się może jakieś 15 km w głąb Słowacji to po drodze mijamy 3 czołgi radzieckie - pomniki "bratniej pomocy". Widać, że są zadbane - przy jednym spotkaliśmy pana, który właśnie jakąś rabatkę przed czołgiem pielęgnował. Widocznie nie doświadczyli w pełni tej "bratniej pomocy" :D
Załączniki
01.JPG
02.JPG
03.JPG
05.JPG
04.JPG
06.JPG
07.JPG
09.JPG
010.JPG
dzień 6.png
Wszystkie napisane przeze mnie posty stanowią moje osobiste poglądy, nie są one poradą inwestycyjną w rozumieniu prawa i nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych.

Awatar użytkownika
Katana78
Posty: 514
Rejestracja: 03 kwie 2019, 17:25

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: Katana78 » 02 sie 2023, 21:06

Dzień siódmy miał być przedostatnim dniem wyprawy. W założeniach było pokonanie ok. 100 km i dotarcie do Hadli Szklarskich na nocleg. Ruszyliśmy więc w drogę z samego rana ok. godziny 6. Dość szybko dotarliśmy do Sanoka gdzie pobieżnie tylko zwiedziliśmy rynek bo akurat zaczęło padać. Pomimo deszczu postanowiliśmy jechać dalej a po jakiejś godzinie nawet się rozpogodziło. Trasa wiodła wzdłuż Sanu i jechało się naprawdę dobrze. Na tyle dobrze, że gdzieś przed Dynowem padł "ciekawy" pomysł - po co przerywać tak fajną jazdę na jakiś nocleg, jedźmy już prosto do Biłgoraja :D Po góra 20 minutach pomysł zyskał pełną akceptację grupy i ruszyliśmy w kierunku Łańcuta. Jak każdy nasz plan tak i ten nie miał żadnych słabych punktów, co najwyżej małe niedociągnięcia :D Bo jakoś nikomu do głowy nie przyszło pogody sprawdzić na popołudnie, tak więc jechaliśmy sobie w ulewnym deszczu ostatnie 80 km z Łańcuta do Biłgoraja (a lało naprawdę konkretnie) :D
I w ten oto efektowny sposób z planowanych tego dnia 100 km zrobiło się 200 i dniem tym zakończyliśmy całą wycieczkę :D
Załączniki
02.JPG
01.JPG
03.JPG
04.JPG
05.JPG
06.JPG
07.JPG
08.JPG
09.JPG
etap7.PNG
Wszystkie napisane przeze mnie posty stanowią moje osobiste poglądy, nie są one poradą inwestycyjną w rozumieniu prawa i nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych.

Awatar użytkownika
Katana78
Posty: 514
Rejestracja: 03 kwie 2019, 17:25

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: Katana78 » 13 sie 2023, 19:35

Są i medale :D
Załączniki
IMG_4120.jpeg
IMG_4124.jpeg
IMG_4125.jpeg
Wszystkie napisane przeze mnie posty stanowią moje osobiste poglądy, nie są one poradą inwestycyjną w rozumieniu prawa i nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych.

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5447
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: meszuzel » 16 sie 2023, 07:49

Ale tylko srebro? Za taki wyczyn a przede wszystkim za relacje złoto powinno być. 😄
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

Awatar użytkownika
julk1
Posty: 1811
Rejestracja: 04 kwie 2019, 23:01

Re: Rowerem po Polsce czyli nie tylko numizmatyka

Post autor: julk1 » 16 sie 2023, 18:37

Następnym razem na medalu niech napiszą "Knight Riders" zamiast "Night Riders" ;)

ODPOWIEDZ