Fotowoltaika
Re: Fotowoltaika
Ach te redachtóry... Po przeczytaniu można pomyśleć, że magazyn będzie obowiązkowy dla tych co już założyli on-grid. A ma to dotyczyć tylko nowych podłączeń.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.
- tin_foil_hat
- Posty: 1256
- Rejestracja: 31 mar 2019, 16:37
Re: Fotowoltaika
https://biznes.interia.pl/gospodarka/ne ... Id,5918885
ale foliarstwo na tej interii czy tam na die Welt
to co chcą mi powiedzieć, że to nie o ochronę środowiska chodziło
ale foliarstwo na tej interii czy tam na die Welt
to co chcą mi powiedzieć, że to nie o ochronę środowiska chodziło
1984 was not supposed to be an instruction manual, Idiocracy Wasn't Supposed to be a Documentary
Re: Fotowoltaika
A tymczasem marzec był najsłoneczniejszy w historii. O 60 % bardziej niż zazwyczaj. Wyprodukował mi za 500zł. To tak w temacie inwestycji w.kruszce lub PV.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.
Re: Fotowoltaika
Potwierdzam, u mnie marzec - 1300 kWh do 780 kWh (za ubiegły rok)
Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój
Re: Fotowoltaika
baldwin pisze: ↑03 cze 2021, 19:31W moim przypadku instalacja PV była podyktowana decyzją o przejściu na ogrzewanie elektryczne ( CO i CWU).
Czekała mnie wymiana kotła, gazu w mojej okolicy nie doczekam się w moim życiu
Fotowoltaika była naturalną koleją rzeczy, ze względu na znaczący wzrost zużycia prądu.
Wnioski po tegorocznej zimie (mrozy dochodziły do -30°C ).
Zalety:
1.Pompa ciepła( Panasonic Aquarea WH-SXC12H9E8/WHUX12HE8) poradziła sobie bez problemów.
2.W domu (250 m2) stała (+23 °C ) temperatura przez całą dobę .
3.Ogrzewanie praktycznie bezobsługowe (zwłaszcza że latka lecą) , sterowanie z poziomu komputera.
4.Odpadło dostarczanie opału, rozpałki, czyszczenie kotła, wizyty kominiarza, wreszcie czysto w kotłowni
5.Koszty energii pobranej przez PC niższe niż wydatki na paliwo do starego kotła
Wady:
1.Cena.
Wydałem (PC i PV) ok. 83 000 zł (akurat miałem wolne 100K)
Dostałem 17 300 zwrotu ( w ramach programu Czyste Powietrze (za PV i PC).
Z ulgi termomodernizacyjnej (53K minus 17,3K = 35.7K x 17% = 6K x 2 = 12k( na żonę i mnie)
Cena po uwzględnieni dotacji i ulgi - 53 700 zł
Dotychczasowe koszty - poprzedni rok - 8K ogrzewanie + 7K prąd = 15K rocznie.
Cała inwestycja zwróci się za niecałe 4 lata.
*kalkulacja przy (nierealnym) założeniu niezmiennych cen opału i energii elektrycznej
Inaczej mówiąc - zainwestowałem 83 000 na 4 lata przy stopie oprocentowania 25% w skali rocznej , prawie jak w krypto .
Z dzisiejszej perspektywy - za 2021 r zapłaciłem 3500 PLN (za prąd bytowy+CO+CWU) = 292 PLN/mc.meszuzel pisze: ↑17 wrz 2020, 09:01To czy faktycznie będzie to taka inwestycja ocenisz po 7 latach.
Kolega w lipcu dostał rozliczenie instalacji po rocznym działaniu. Rachunek łączny coś koło 450 zł. Miał mały niedobór i musiał dokupić odrobinę energii, choć jak instalował, to z prospektów i symulacji wynikało, że powinien mieć nawet niewielką nadprodukcję. Ma dołożyć jeszcze dwa panele. Ale czy to wystarczy?
Drugie pół roku miał zwiększone zapotrzebowanie na energię, więc jak jest już za darmo prąd, człowiek mniej zwraca na to uwagę, że w każdym pokoju świeci się żarówka, dodatkowo kupił klimatyzację, więc w przyszłym roku będzie dokładał kolejne dwa, chyba, ze teraz założy 4 dodatkowe.
Inwestycja zwróci mi się (biorąc pod uwagę aktualne i zapowiadane ceny energii + opału) w ciągu 18-24 m-cy (licząc od daty instalacji - czyli wiosną/latem 2023 )
Dodano po 6 minutach 43 sekundach:
Polacy rzucili się na pompy ciepła. "Drożeją 10 proc. miesięcznie"
Ceny węgla drastycznie rosną i zaczyna go brakować. Korzystanie z pieców węglowych, nazywanych "kopciuchami" jest również coraz droższe. Dodatkowo Unia chce zakazać stosowania pieców gazowych. Polacy szukają więc sposobów, aby je zastąpić i zaoszczędzić na rachunkach. W efekcie rośnie popularność pomp ciepła. Zainteresowanie nimi jest tak duże, że na montaż trzeba czekać do wiosny.
https://www.money.pl/gospodarka/polacy- ... 9008a.html
Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój