Dyskusje na tematy związane z numizmatyką.
-
DagonX
- Ekspert
- Posty: 143
- Rejestracja: 03 kwie 2019, 20:12
Post
autor: DagonX » 02 lut 2020, 21:43
grabarz pisze: ↑02 lut 2020, 00:25
Jeszcze sporo brakuje. Doszedłem do ściany i teraz coraz trudniej coś kupić...
Znam ten ból. Na początku tyyyle tego było, że nie nie wystarczało pieniędzy na taką zakup takiej ilości żetonów. Po kilku latach zaś, i nabyciu wszystkich popularesów, całymi miesiącami nic nowego się nie pojawia, a jak już się na coś natrafi to kosztuje to tyle co wcześniej łącznie kilka-kilkanaście numizmatów
DagonX
-
Wiberek
- Posty: 106
- Rejestracja: 19 lip 2020, 00:56
Post
autor: Wiberek » 01 mar 2021, 23:46
Muszę Cię pocieszyć jest szansa wytargać z obiegu ta monetkę, wpadły mi już 2 takie ale z pół roku to nawet zwykłej z 92 nie widziałem teraz u mnie wiele krąży z 2012,13,14.... 90, 93 się trafi ale 92 zaginęły u mnie kompletnie
-
Załączniki
-
-
meszuzel
- Administrator
- Posty: 5451
- Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21
Post
autor: meszuzel » 02 mar 2021, 09:31
Bardzo rzadko te monety sie spotyka. Mam dwie, ale obie w stanie III- a może i IV
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates
Pozdrawiam
Mariusz
-
turysta
- Posty: 293
- Rejestracja: 01 kwie 2020, 00:39
Post
autor: turysta » 02 mar 2021, 18:46
Przy wspomnianej monecie 1 Złoty 1992 dopatruję się pewnej niekonsekwencji ze strony pana Chałupskiego...Jest ona oznaczona jako wariant a tymczasem jest to typowy destrukt wybity zagniecionym stemplem. Jakiś twardy brudek dostał się pod stempel i nie wiadomo dlaczego powstał wariant rocznika 92.
Ta moneta natomiast pokazuje jaką siłę mają katalogi.Takie zagniecenia na stemplu pojawiają się dość często i dopóki monety wybite tak uszkodzonym stemplem nie pojawią się w mniej lub bardziej znanym katalogu traktowane są jako mało istotne destrukty.
-
mmz
- Posty: 3054
- Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58
Post
autor: mmz » 02 mar 2021, 21:27
bingo, ale psujesz zabawę w odmiany
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101
-
Grzegorz_G
- Posty: 385
- Rejestracja: 08 sty 2020, 20:19
Post
autor: Grzegorz_G » 02 mar 2021, 23:38
mmz pisze: ↑02 mar 2021, 21:27
bingo, ale psujesz zabawę w odmiany
Powiedział prawdę turysta... przynajmniej inni się opamiętają i nie będą przepłacać na alledrogo
Moneta warta jest tyle ile inni chcą za nią zapłacić - Grzegorz_G
-
dusiolek
- Posty: 124
- Rejestracja: 08 kwie 2019, 22:02
Post
autor: dusiolek » 03 mar 2021, 16:05
turysta pisze: ↑02 mar 2021, 18:46
Przy wspomnianej monecie 1 Złoty 1992 dopatruję się pewnej niekonsekwencji ze strony pana Chałupskiego...Jest ona oznaczona jako wariant a tymczasem jest to typowy destrukt wybity zagniecionym stemplem. Jakiś twardy brudek dostał się pod stempel i nie wiadomo dlaczego powstał wariant rocznika 92.
Ta moneta natomiast pokazuje jaką siłę mają katalogi.Takie zagniecenia na stemplu pojawiają się dość często i dopóki monety wybite tak uszkodzonym stemplem nie pojawią się w mniej lub bardziej znanym katalogu traktowane są jako mało istotne destrukty.
Jeśli pod stempel dostałby się "twardy brudek" to na monecie byłoby wgniecenie (wklęsłość) - z tego co widzę na zdjęciu to jest mala wypulkosc - jeśli się mylę to proszę mnie poprawić,
Tomasz
-
turysta
- Posty: 293
- Rejestracja: 01 kwie 2020, 00:39
Post
autor: turysta » 03 mar 2021, 17:04
Jeśli pomiędzy stempel i monetę dostanie się brudek
i stempel nie zostanie uszkodzony to na monecie będzie wgniecenie i będzie to wtedy jedyna moneta z takim uszkodzeniem.
Tu piszemy o sytuacji gdzie stempel miał zagniecenie, stąd wypukłość na monetach i ich powtarzalność.
Takie trochę masło maślane ale nie mam daru tłumaczenia.Jeśli ktoś potrafi to ładniej opisać to będę wdzięczny
-
dusiolek
- Posty: 124
- Rejestracja: 08 kwie 2019, 22:02
Post
autor: dusiolek » 03 mar 2021, 17:21
taki w skrócie process process "tworzenia" stempli:
Model -> Patrca1 -> Matryca1 -> ..... -> Matryca-Robocza -> stemple.
Ciężko powiedzieć kiedy w procesie pojawił się ten "brudek" - ale zalozny ze w czasie, gdy robiono stemple z Matrycy-roboczej, jako ze mamy kilka wariantów tej monety. Jak Pan wie, stemple są zrobione z bardzo twardego materiału i naprawdę nie widzę, żeby "zabrudzenie" potrawilo wygnieść w stemplu takie wgłębienie i nie rozpaść się na kawałki, a jak widzę wokoło tło jet OK
Tomasz
-
turysta
- Posty: 293
- Rejestracja: 01 kwie 2020, 00:39
Post
autor: turysta » 03 mar 2021, 20:44
https://onebid.pl/pl/auction/1573/lot/3 ... zloty-1977
Tu była ładna i ciekawa moneta wybita uszkodzonym stemplem.Najpewniej odprysnął kawałek stempla (uszkodzenie efektowne ponieważ powstało przy biciu krążków aluminiowych,więc materiału dość miękkiego). Podobnie mógł powstać wariant 1 złoty 1992 z dodatkowym listkiem, czyli destrukt do tego nieistotny
-
brodacz
- Posty: 2830
- Rejestracja: 06 lip 2019, 17:27
Post
autor: brodacz » 04 mar 2021, 07:27
dusiolek pisze: ↑03 mar 2021, 17:21
taki w skrócie process process "tworzenia" stempli:
Model -> Patrca1 -> Matryca1 -> ..... -> Matryca-Robocza -> stemple.
Ciężko powiedzieć kiedy w procesie pojawił się ten "brudek" - ale zalozny ze w czasie, gdy robiono stemple z Matrycy-roboczej, jako ze mamy kilka wariantów tej monety. Jak Pan wie, stemple są zrobione z bardzo twardego materiału i naprawdę nie widzę, żeby "zabrudzenie" potrawilo wygnieść w stemplu takie wgłębienie i nie rozpaść się na kawałki, a jak widzę wokoło tło jet OK
Tomasz
Wykruszenie matrycy roboczej. Na żadnym innym etapie przygotowania jej nie mogłoby dojść do takich zmian. Matryce oczywiście są twarde, a wszystko co twarde jest jednocześnie kruche. Weź młotek i jednokaratowy brylant a po delikatnym uderzeniu będziesz 40k w plecy. To samo że zwykłą szybą. Wykruszenia stempla są nagminne i niezależne od twardości monet. Najsłynniejsze to 2zł z 94r z czymś co większość określa mianem nadlewki.
Tu mamy dokładnie to samo. Łączenie między liśćmi musiało mieć na stemplu formę ostrego klina, a takie elementy uszkodzić najłatwiej. Wykruszył się i mamy efekt. Też nie rozumiem zachwytu nad tą zwyklością. A pan Chałupski? Nikt nie jest nieomylny. To nie pierwszy przypadek gdy jego interpretacja jest mylna.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.
-
meszuzel
- Administrator
- Posty: 5451
- Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21
Post
autor: meszuzel » 04 mar 2021, 11:56
Ta złotówka z PRL to typowe wykruszenie stempla. Natomiast omawiana złotówka z 1992r to w mojej ocenie również stempel. Trudno ocenić ile takich monet zostało wybitych, ale wszystkie mają identyczny kształt, chodzi oczywiście o ten listek. Przy wykruszeniach stempla niemal każda moneta będzie minimalnie inna aż do całkowitego uszkodzenia stempla.
Tutaj jest pokazany proces powstawania stempli.
https://youtu.be/IFECEv-DRnY?t=1060
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates
Pozdrawiam
Mariusz
-
dusiolek
- Posty: 124
- Rejestracja: 08 kwie 2019, 22:02
Post
autor: dusiolek » 04 mar 2021, 15:04
brodacz pisze: ↑04 mar 2021, 07:27
Wykruszenie matrycy roboczej. Na żadnym innym etapie przygotowania jej nie mogłoby dojść do takich zmian. Matryce oczywiście są twarde, a wszystko co twarde jest jednocześnie kruche. Weź młotek i jednokaratowy brylant a po delikatnym uderzeniu będziesz 40k w plecy. To samo że zwykłą szybą. Wykruszenia stempla są nagminne i niezależne od twardości monet. Najsłynniejsze to 2zł z 94r z czymś co większość określa mianem nadlewki.
Tu mamy dokładnie to samo. Łączenie między liśćmi musiało mieć na stemplu formę ostrego klina, a takie elementy uszkodzić najłatwiej. Wykruszył się i mamy efekt. Też nie rozumiem zachwytu nad tą zwyklością. A pan Chałupski? Nikt nie jest nieomylny. To nie pierwszy przypadek gdy jego interpretacja jest mylna.
Nie, nie jest to wykruszenie matrycy roboczej, gdyż wcześniejszej w tym miejscu było gładkie pole, wiec musiała by odpaść cześć która jest jedna z najbardziej trwałych. Teoria kolegi turysta jest lepsza (cos bardzo twardego się dostało i spowodowało wgłębienie) - choc tez uważam ze nie jest poprawna.
Tomasz
P.S. porównywanie diamentu/szkła do stempli nie ma sensu. Stemple są właśnie stworzone po to aby wytrzymywały jak najdłużej przy uderzaniu w inny metal (uderzaniu tysiące razy)
-
brodacz
- Posty: 2830
- Rejestracja: 06 lip 2019, 17:27
Post
autor: brodacz » 04 mar 2021, 16:20
Wybacz kolego, ale czy mam ci pokazać dyplom metalurga, czy uwierzysz na słowo, że im coś twardsze tym bardziej kruche? Stemple są projektowane tak, by były twardsze od materiału, w którym mają pracować. I to zazwyczaj wystarcza. Zauważ, że nawet noże tępią się od krojenia zdecydowanie bardziej miękkich substancji jak mięso czy chleb. A tu mamy do czynienia z metalami. Zużycie matrycy jest normalnym zjawiskiem wpisanym w proces technologiczny. Zazwyczaj kontrole wyłapują poważniejsze usterki, jednak w tym przypadku była na tyle niedostrzegalna, że jakaś partia tych monet wyszła z defektem. Inna sprawa jak takie wykruszenia powstają. Czasem zużycie czasem ciało obce. W tym przypadku punkt wykruszenia jest na tyle newralgiczny, że o zewnętrznych czynnikach nie może być mowy.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.
-
mmz
- Posty: 3054
- Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58
Post
autor: mmz » 04 mar 2021, 22:07
@brodacz, wyślij Kolegę do Centrum Nauki Kopernik, tam jest takie ćwiczenie z naprężeń w metalach
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101