Wybij pan sobie monetę

Dyskusje na tematy związane z numizmatyką.
Monsignore
Posty: 6
Rejestracja: 16 lis 2022, 14:18

Wybij pan sobie monetę

Post autor: Monsignore » 16 lis 2022, 14:40

Do czego to doszło ! Nawet zwykły przeciętny Kowalski może dziś być emitentem swoich monet za ok. 2,5 tysia zł. Za mniej niż obecnie najniższa krajowa. Pod tym względem może być jak król :shock: . Jak sam ogłosi się królem pod swoim imieniem i nazwiskiem to pół biedy :| , gorzej jak będzie się podszywać np. pod Kazimierza III Wielkiego czy Zygmunta III Wazę :o . Gorzej jeszcze jak wykonanie stempli będzie niestandardowe, tzn. do złudzenia przypominające oryginały. Aż ciarki przeszły mi po plecach.
Ostatnio zmieniony 16 lis 2022, 15:22 przez meszuzel, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: link wymodeorowałem

Awatar użytkownika
Mad_Tiger
Administrator
Posty: 2542
Rejestracja: 31 mar 2019, 13:18

Re: Wybij pan sobie monetę

Post autor: Mad_Tiger » 16 lis 2022, 14:46

Takie zestawy są nie od dziś i nie od dziś wybija się takie żetony na różnych targach/jarmarkach/wydarzeniach.

Równie dobrze możesz sobie drukować na drukarce karteczki prostokątne ale ani to ani tamto pieniądzem (monetą i banknotem) nie będzie.
"Tu przyklęka numizmatyk,
Słychać jego serca bicie.
To pieniądza jest fanatyk,
W biciu monet jego życie."

Obrazek

Monsignore
Posty: 6
Rejestracja: 16 lis 2022, 14:18

Re: Wybij pan sobie monetę

Post autor: Monsignore » 16 lis 2022, 15:29

Wszystko się zgadza. Od ok. 20 lat można wybijać monety okolicznościowe na różnych imprezach, tylko kiedyś taki sprzęt kosztował znacznie więcej. Dzisiaj kosztuje tyle co telewizor. Puszczam teraz wodze wyobraźni. Widzę wielu Kowalskich z niecnymi zamiarami. Kombinują, cudują, majsterkują, ulepszają, poprawiają w myśl przysłowia, że Polak potrafi, aż w końcu któryś z nich krzyknie: Eureka !, i jego falsyfikaty zaczną być sprzedawane jako oryginały (czasami nawet na prestiżowych aukcjach), zanim któryś z numizmatyków (najczęściej jakiś błyskotliwy kolekcjoner) kapnie się, że ma się do czynienia z oszustwem. Lata temu tak było z dukatami Franciszka Józefa 1915 (NB), które przebijano - w podobnych urządzeniach jak wyżej - na dukaty gdańskie Batorego i Wazów. Praktycznie nie było takiej aukcji, na której przynajmniej raz nie byłby oferowany taki fals jako oryginał - oczywiście nieświadomie, w dobrej wierze.

Awatar użytkownika
mmz
Posty: 3033
Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58

Re: Wybij pan sobie monetę

Post autor: mmz » 16 lis 2022, 16:33

W przypadku przebitek pozostaje oprócz wprawnego oka, spektrometr. Próba stopu Au, czy Ag nie jest taka sama jak kiedyś i teraz. Domieszki innych metali niż główny skład mogą zdradzić epokę powstania krążka pod monetę. Np. Ag750 to dla IIRP 750 części Ag i 250 części Cu na 1000 części. Tu nie ma miejsca na np. Ni jak by niektórzy chcieli wmówić innym. Jak masz Ni w stopie Ag750 IIRP, to masz FALSA z nowego bicia lub odlew wysokociśnieniowy. Stąd dziwią mnie monety mennicze z mikrodziurkami. A jak jeszcze są podrapane szpilką to już komplet zbiegów okoliczności.

Jeżeli przetopię monety Ag750 to wynikowo nie otrzymam takiego samego stopu. Dlatego mieli problem w Mennicy Państwowej ze stopem Ag500 i utrzymaniem wagi pojedynczej monety. Dopiero później się dowiedzieli, że przy takich stopach to zwykle robi się ważenie monet po kilka np. 100 sztuk. A jak zrobię takiego Sobieskiego z Głów Kobiety, to jego waga wynikowo będzie inna lub stop będzie inny. Nie otrzymam 22g, 34mm, Ag750 z 5x 2 złote 4,4g, Ag750.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101

Monsignore
Posty: 6
Rejestracja: 16 lis 2022, 14:18

Re: Wybij pan sobie monetę

Post autor: Monsignore » 16 lis 2022, 17:10

Mad_Tiger pisze:
16 lis 2022, 14:46
Takie zestawy są nie od dziś i nie od dziś wybija się takie żetony na różnych targach/jarmarkach/wydarzeniach.

Równie dobrze możesz sobie drukować na drukarce karteczki prostokątne ale ani to ani tamto pieniądzem (monetą i banknotem) nie będzie.
A ja tam sobie wybiję mały nakład. U złotnika zamówię sobie krążki 24 mm / 3,5 gr. Wybiję sobie dukaty z własnym popiersiem i napisem, np. JAN KOWALSKI NUMIZMATYK OKRESU POLSKI KRÓLEWSKIEJ. Na rewersie umieszczę obecnego orzełka i napis np. POLSKI DUKAT Z 24 KARATÓW ZŁOTA 2023. Monetę dołączę do mojej kolekcji, resztę rozdam przyjaciołom. Przeżyje mnie i być może kiedyś będzie zaliczony do medali.

A co tam ! Mam być gorszy od Karola III ? :D

Awatar użytkownika
mmz
Posty: 3033
Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58

Re: Wybij pan sobie monetę

Post autor: mmz » 16 lis 2022, 17:37

Przytoczę fragment opracowania Marka K. Ślesińskiego "Metody fałszowania przedmiotów z metali" Ochrona Zabytków 35/3-4 (138-139), 187-192, 1982

"Skład metalu lub stopu
... metodą stosowaną przez fałszerzy jest użycie starego metalu tzw. złomu, przetapianego w jeden kruszec. Ale i w ten sposób rzadko można uzyskać metal lub stop o zanieczyszczeniach podobnych procentowo, jak w oryginalnym obiekcie. Najczęściej powstaje jeszcze bardziej dziwny zestaw zanieczyszczeń. Jeszcze inną metodą fałszowania składu metalu jest obniżenie wartości metalu, najczęściej metalu szlachetnego, ale nie koniecznie. Jest to metoda stosowana od bardzo dawna, zwłaszcza w numizmatach, jak również w drogocennych obiektach, polegająca głównie na dodawaniu w trakcie wytopu do metalu szlachetnego metalu o mniejszej wartości. Tym samym zmniejszała się w tych obiektach zawartość cennego kruszcu — np. dukaty miały mniejszą zawartość złota, talary mniej srebra — niż to przewidywały ustalenia podyktowane wartością nominalną tych monet. Najczęściej uzyskiwano to poprzez dodawanie sporej ilości miedzi. Natomiast z kolei w monetach miedzianych zmniejsza się lub też całkowicie pozbywa zawartości srebra i związanego z nim złota, zastępując je częściowo lub całkowicie antymonem. Podobnie postępowano z innym i wyrobami przemysłu lub rzemiosła artystycznego, jubilerskimi, sakralnymi, stołowizną itd. Odmiennym problemem jest stosowanie czasami przez fałszerzy metali nieznanych lub niestosowanych w danym okresie historycznym. Przykładowo; aluminium zostało zastosowane dopiero w drugiej połowie XIX w. Cynk, jako pojedynczy metal, wszedł w użycie w Chinach i Indiach w średniowieczu, a w Europie nie był używany aż do XVIII w.. Niewłaściwe stosowanie tych metali wynika z nieznajomości ich składu i stopów na przestrzeni wieków, a także z nieprzejmowania się tym problemem, gdyż wykrywalność tego typu fałszerstw była stosunkowo mała. ..."
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101

Monsignore
Posty: 6
Rejestracja: 16 lis 2022, 14:18

Re: Wybij pan sobie monetę

Post autor: Monsignore » 16 lis 2022, 17:58

No nie wiem, czy przebitkę w ten sposób byś rozszyfrował. Mocno wytarty dukat niderlandzki, cekin, czy inna złota moneta z epoki może zostać przebita na monetę wartą w oryginale kilkadziesiąt razy więcej. To samo dotyczy monet srebrnych. Dzisiejsza plaga to przebitki, a tego spektrometrem nie rozszyfrujesz.

Awatar użytkownika
mmz
Posty: 3033
Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58

Re: Wybij pan sobie monetę

Post autor: mmz » 16 lis 2022, 18:05

Spektrometr, tak jak waga, lupa, suwmiarka, czy magnes, to narzędzie pomagające ocenić parametry fizykochemiczne monety, jeżeli jej relief i rant jest na pierwszy rzut oka OK. Jak ktoś kupuje monetę za kilkadziesiąt tysięcy złotych lub więcej, to raczej kupuje monetę, a nie ... marzenia.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101

Monsignore
Posty: 6
Rejestracja: 16 lis 2022, 14:18

Re: Wybij pan sobie monetę

Post autor: Monsignore » 16 lis 2022, 18:20

Przykład: mocno wytarty w obiegu dukat niderlandzki 1612 Friesland przebity zostaje na dukata gdańskiego 1612. I co Ci da spektrometr, waga, suwmiarka, magnes, nawet lupa ?

Awatar użytkownika
mmz
Posty: 3033
Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58

Re: Wybij pan sobie monetę

Post autor: mmz » 16 lis 2022, 18:31

A stempel tego dukata gdańskiego z muzeum, czy od grawera za rogiem? Te wszystkie monety niedobite z Polski Królewskiej w MSach, nawet MS66+ (na numimarket), to aż proszą się o omijanie szerokim łukiem. Taki mincerz nic nie robił cały dzień jak bił monety. To z nudów bił je dobrze, a teraz dostępne same z końcówki blach, z niedobiciami i pęknięciami stempli oraz wykruszeniami stempli. Nie ma nawet słabych stanów bez wad. Co za pech.

PS.
https://numimarket.pl/polska--trojak-15 ... 66_1210788
1--13.jpeg
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101

Monsignore
Posty: 6
Rejestracja: 16 lis 2022, 14:18

Re: Wybij pan sobie monetę

Post autor: Monsignore » 16 lis 2022, 18:38

A widziałeś nochala u Zygmunta III Wazy na dukacie w ostatnim czasie ? Baba Jaga jak się patrzy. Odmiana z dużym klukiem.

ODPOWIEDZ