Skarbnica Narodowa
Skarbnica Narodowa
Cześć, nie wiem czy to forum to odpowiednie miejsce na tego typu pytania, ale może ktoś z Was miał jakieś przygody że Skarbnicą Narodową? Zamówiłem ten ich "medal za 0 zł" plus dodałem coś tam jeszcze co proponowali i wyszło mi tam niecałe 28 zł. Nie byłby to dla mnie problem gdyby nie to, że naczytałem się opini że później wysyłają kolejne rzeczy, wezwania do zapłaty itd. Ktoś w internecie nawet o komorniku coś wspominał, ale tutaj podejrzewam, że nie ma co się tym od razu martwić. Krotko po przeczytaniu takowych opini zacząłem atakować ich mailami, że nie chce ani mojego zamówienia, ani kolejnych innych, ani żadnych ofert na mój adres e-mail ani na numer telefonu. Będę na pewno do nich jeszcze telefonować, ale może ktoś, Was wie w razie czego jak się od nich uwolnić? Pozdrawiam
Re: Skarbnica Narodowa
Witam,
No to żeś gościu umoczył.
Niestety trzeba najpierw czytać, a potem klikać.
Sorki, ale jeśli nie zdążyłeś w czasie 14 dni odstąpić od umowy to będziesz teraz przez cały rok kupował to co Tobie przyślą - NIESTETY !
Pozdrawiam
No to żeś gościu umoczył.
Niestety trzeba najpierw czytać, a potem klikać.
Sorki, ale jeśli nie zdążyłeś w czasie 14 dni odstąpić od umowy to będziesz teraz przez cały rok kupował to co Tobie przyślą - NIESTETY !
Pozdrawiam
Specjalizacja: polskie monety obiegowe wraz z ich odmianami od 1916 roku do czasów obecnych + Notgeld Gniezno
Re: Skarbnica Narodowa
A to oni coś potem przysyłają jeszcze? Czytam ten ich regulamin i nic nie ma o jakiejś subskrypcji
Re: Skarbnica Narodowa
Jeśli nie naklikałeś w zamówieniu abonamentu, subskrypcji, cyklicznych wydawnictw to nic sami z siebie nie przyślą. Po wcześniejszych skargach widać są chyba ostrożniejsi z wyciąganiem kasy.
Re: Skarbnica Narodowa
Witam,
Nic z tych rzeczy koledzy.
Złożenie ( kliknięcie ) zamówienia na tzw. darmowy medalik powoduje zawarcie umowy i przestrzeganie jej.
Czyli przez rok kupujecie co przyślą. Przeważnie nic nie znaczące publikacje.
Tak jak wspomniałem wcześnie jak przy każdym zakupie przez internet masz 14 dni na odstąpienie od umowy. Trzeba tylko dotrzymać formy i terminu.
Pozdrawiam
Nic z tych rzeczy koledzy.
Złożenie ( kliknięcie ) zamówienia na tzw. darmowy medalik powoduje zawarcie umowy i przestrzeganie jej.
Czyli przez rok kupujecie co przyślą. Przeważnie nic nie znaczące publikacje.
Tak jak wspomniałem wcześnie jak przy każdym zakupie przez internet masz 14 dni na odstąpienie od umowy. Trzeba tylko dotrzymać formy i terminu.
Pozdrawiam
Specjalizacja: polskie monety obiegowe wraz z ich odmianami od 1916 roku do czasów obecnych + Notgeld Gniezno
Re: Skarbnica Narodowa
Jakiej umowy? Jeżeli masz na stronie i w regulaminie napisane, że zamawiasz medalik za 0 zł, to nie zamawiasz subskrypcji rocznej na 11 kolejnych medalików, nie wiem, po 50 zł sztuka. Zamawiasz medalik za 0 zł i tyle.
Musi być jasno opisane, że zamawiając medalik za 0 zł wykupujesz subskrypcje na jakiś czas. Poza tym musi też być jakiś okres wypowiedzenia. Nie może być ukrytych zapisów lub takich, których trzeba się domyślać.
Musi być jasno opisane, że zamawiając medalik za 0 zł wykupujesz subskrypcje na jakiś czas. Poza tym musi też być jakiś okres wypowiedzenia. Nie może być ukrytych zapisów lub takich, których trzeba się domyślać.
Re: Skarbnica Narodowa
Przysługuje prawo odstąpienia od umowy, w ciągu 14 dni od momentu odbioru przesyłki. Aby skorzystać z prawa odstąpienia od umowy, należy poinformować o tym Skarbnicę Narodową pisemnie, telefonicznie, emailem lub osobiście. Wraz z przesyłką dostarczony zostanie wzór odstąpienia od umowy, wystarczy odesłać go do Skarbnicy Narodowej.
Zwrotu przesyłki należy dokonać w terminie do 14 dni od dnia odstąpienia od umowy (zwrot na koszt zamawiającego). W przypadku odesłania opłaconego już numizmatu, zwrot pieniędzy zostanie dokonany w ciągu 14 dni.
Mój zbiór na uCoin AluniA
- ubelluri ullikummi
- Posty: 261
- Rejestracja: 01 sty 2021, 01:35
Re: Skarbnica Narodowa
Witam,
Do: ubelluri ullikummi
Mniej zażenowania, a trochę więcej luzu koleżanko Jest Pani zbyt spięta.
Wyjaśniłem koledze ( pytającemu ) co powinien zrobić.
Jak już się przedstawiasz jako:
gigant, który na swoich barkach dźwiga stworzone przez starych bogów niebo i ziemię
i dodatkowo jako:
skalny olbrzym, córka Kumarbiego, przeciwnik boga burzy
to wydawałoby się, że jesteś z "kamienia" - jak głaz. A tu taka ckliwość.
PS. Podziwiam Twoją pamięć, ale ten brak luzu.
Poza tym te wycieczki personalne niczego do wątku nie wnoszą.
Pozdrawiam
Do: ubelluri ullikummi
Mniej zażenowania, a trochę więcej luzu koleżanko Jest Pani zbyt spięta.
Wyjaśniłem koledze ( pytającemu ) co powinien zrobić.
Jak już się przedstawiasz jako:
gigant, który na swoich barkach dźwiga stworzone przez starych bogów niebo i ziemię
i dodatkowo jako:
skalny olbrzym, córka Kumarbiego, przeciwnik boga burzy
to wydawałoby się, że jesteś z "kamienia" - jak głaz. A tu taka ckliwość.
PS. Podziwiam Twoją pamięć, ale ten brak luzu.
Poza tym te wycieczki personalne niczego do wątku nie wnoszą.
Pozdrawiam
Specjalizacja: polskie monety obiegowe wraz z ich odmianami od 1916 roku do czasów obecnych + Notgeld Gniezno
Re: Skarbnica Narodowa
Nie wiem czy to ironia, ale numizmatyka nie jest dla pań. Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krajach jak i one.ubelluri ullikummi pisze: ↑15 wrz 2023, 18:44Pan tak pieknie się witał i wypowiadał, ciepłymi słowy wyjętymi ze słownika dżentelmena ubogacał forum, wspominał pana Klitończyka, a tu takie podwórkowe zwroty... Jestem zażenowana.
Fakty są nieubłagane. Każdy kto wszedł w biznes ze SN ten umoczył.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.
Re: Skarbnica Narodowa
Brodacz, co Ty opowiadasz? Nie dla pań? Wrony? Musisz krakać? Co Ty - dilujesz bronią albo narkotykami? Ostatnio wydawało mi się, że tylko handlujesz metalowymi krążkami zwanymi monetami, tudzież banknotami.
Z SN nie należy się zadawać po prostu dlatego, że sprzedają nic niewarte śmieci. Co do reszty, to jako konsument masz wystarczająco dużo narzędzi aby ich spławić, tylko czasu na to szkoda.
Z SN nie należy się zadawać po prostu dlatego, że sprzedają nic niewarte śmieci. Co do reszty, to jako konsument masz wystarczająco dużo narzędzi aby ich spławić, tylko czasu na to szkoda.