Re: Pamięci Rodziny Ulmów 50 zł
: 12 mar 2024, 19:09
Szybko cena spadła. Ci co kupowali za 1600zl mogliby teraz zaoszczędzić kilka stówek.
monetyforum.pl
https://www.monetyforum.pl/
No i spostrzeżenie zagranicy, czy z zagranicy? Na symbolu sieci komórkowej ze screena wyświetla się literka R. Napisz chłopie co w twoim kraju piszą o tej monecie. Jako fan Mania i Krzysiuna czekam z utęsknieniem. Kupiłem 4 szt. i czekam na tą bańkę, jak bank na kolejkę pachnących świeżością kolekcjonerów - inwestorów.
Dokładnie, nazywa się to roaming krajowy.Manio777444 pisze: ↑13 mar 2024, 11:39"R" nie zawsze oznacza roaming, czasami pojawią się to przy wykorzystaniu nadajnika innego operatora głównie w miejsach, gdzie cieżki jest dostęp do nadajnika naszego operatora.
Niech przemówi autor, a nie adwokaci . Chyba, że mają do tego upoważnienie lub są inżynierami telekomunikacjiGorthagin pisze: ↑13 mar 2024, 11:58Dokładnie, nazywa się to roaming krajowy.Manio777444 pisze: ↑13 mar 2024, 11:39"R" nie zawsze oznacza roaming, czasami pojawią się to przy wykorzystaniu nadajnika innego operatora głównie w miejsach, gdzie cieżki jest dostęp do nadajnika naszego operatora.
dokładnie tak jestę inżynierębania pisze: ↑13 mar 2024, 12:06Niech przemówi autor, a nie adwokaci . Chyba, że mają do tego upoważnienie lub są inżynierami telekomunikacjiGorthagin pisze: ↑13 mar 2024, 11:58Dokładnie, nazywa się to roaming krajowy.Manio777444 pisze: ↑13 mar 2024, 11:39"R" nie zawsze oznacza roaming, czasami pojawią się to przy wykorzystaniu nadajnika innego operatora głównie w miejsach, gdzie cieżki jest dostęp do nadajnika naszego operatora.
A kto chciałby mieć monetę z Kopernikiem plagiatorem, który korzystał ze znanych już wcześniej teorii astronomicznych?
Dziękuję. Od dłuższego czasu obserwuję to forum. Postanowiłem być na nim łowcą naciągaczy PS. holenderskie monety mi się nie podobają, ciekawe czy tam też są kolejki po monety kolekcjonerskiekukus34 pisze: ↑13 mar 2024, 12:18Autor znajduje się w Holandii, stąd "R" Muszę przyznać, że Bania jest bardzo spostrzegawczy.
Ogólnie muszę przyznać, że nie poznałem jeszcze osoby na obczyźnie, która interesuje się numizmatyką, inwestowaniem w metale.
Jedna osoba inwestuje w coiny, reszta albo w mieszkania (remonty) albo samochody (wymiana na nowszy rocznik).
jesteś łowcą "naciągaczy" a jednoczesnie chwalisz się, że kupiłeś 4 sztuki? Rozumiem, że zbierasz monety na 4 klasery?bania pisze: ↑13 mar 2024, 22:00Dziękuję. Od dłuższego czasu obserwuję to forum. Postanowiłem być na nim łowcą naciągaczy PS. holenderskie monety mi się nie podobają, ciekawe czy tam też są kolejki po monety kolekcjonerskiekukus34 pisze: ↑13 mar 2024, 12:18Autor znajduje się w Holandii, stąd "R" Muszę przyznać, że Bania jest bardzo spostrzegawczy.
Ogólnie muszę przyznać, że nie poznałem jeszcze osoby na obczyźnie, która interesuje się numizmatyką, inwestowaniem w metale.
Jedna osoba inwestuje w coiny, reszta albo w mieszkania (remonty) albo samochody (wymiana na nowszy rocznik).
U nas niestety na to wszystko pozwala emitent. Jest system kolekcjoner i każdy kto chce kupić daną monetę w dniu emisji, mógłby na dwa dni przed nią zgłosić chęć zakupu jednej sztuki. Ci co nie mają internetu moga podejść do okienka, by sympatyczna Pani za niego odhaczyła chęć zakupu monety. Reszta dla dystrybutorów proporcjonalnie do ilości zamówień. Czysta piłka i cała ta szopka spekulacyjna pozostałaby w sferze PRL-owskich wspomnień. Jak za dużo zgłoszeń to losowanie przez system
Już to widzę w praktyce. Myślisz, że spekulanci nie założyliby setek albo tysięcy fikcyjnych kont po to żeby złożyć dyspozycję zakupu monety? Do tego jeszcze kupowanie przez losowanie - szansa, że szeregowy kolekcjoner coś by wylosował byłaby niska.bania pisze: ↑13 mar 2024, 22:00Dziękuję. Od dłuższego czasu obserwuję to forum. Postanowiłem być na nim łowcą naciągaczy PS. holenderskie monety mi się nie podobają, ciekawe czy tam też są kolejki po monety kolekcjonerskiekukus34 pisze: ↑13 mar 2024, 12:18Autor znajduje się w Holandii, stąd "R" Muszę przyznać, że Bania jest bardzo spostrzegawczy.
Ogólnie muszę przyznać, że nie poznałem jeszcze osoby na obczyźnie, która interesuje się numizmatyką, inwestowaniem w metale.
Jedna osoba inwestuje w coiny, reszta albo w mieszkania (remonty) albo samochody (wymiana na nowszy rocznik).
U nas niestety na to wszystko pozwala emitent. Jest system kolekcjoner i każdy kto chce kupić daną monetę w dniu emisji, mógłby na dwa dni przed nią zgłosić chęć zakupu jednej sztuki. Ci co nie mają internetu moga podejść do okienka, by sympatyczna Pani za niego odhaczyła chęć zakupu monety. Reszta dla dystrybutorów proporcjonalnie do ilości zamówień. Czysta piłka i cała ta szopka spekulacyjna pozostałaby w sferze PRL-owskich wspomnień. Jak za dużo zgłoszeń to losowanie przez system